Czy sodę, ocet, drożdże, cytrynę można wykorzystać do eksperymentów naukowych? Okazuje się, że tak! Przedmioty, z którymi spotykamy się na co dzień, mogą mieć zastosowanie w wielu doświadczeniach i eksperymentach. Wcale o tym nie wiedzieliśmy, ale już wiemy! A wszystko to za sprawą inspirującej prezentacji przeprowadzonej przez pracowników Małopolskiego Centrum Nauki „Cogiteon”.

Pani Magda i pan Maciej zabrali nas w niezwykłą wyprawę na inną planetę. Zobaczyliśmy latającą rakietę wykonaną z butelki po wodzie mineralnej, przemieszczające się poduszkowce. Wiemy, jak wytworzyć tlen, posiadając drożdże i wodę utlenioną. Na pokazie były też efekty specjalne, czyli wybuchające wulkany i działko do obrony przed kosmitami. Wreszcie zobaczyliśmy jak zrobić nietypową lampkę nocną oraz usiąść na łożu fakira najeżonym  trzema tysiącami gwoździ  i nie zrobić sobie krzywdy.

Wszystkie te doświadczenia były bardzo ciekawe. Uczniowie na widowni żywo reagowali, nawiązując łączność z prowadzącymi, którzy z wielką swadą i ogromnym poczuciem humoru potrafili zainteresować zajęciami nawet tych, których „trudno zadowolić na co dzień”.

Chciałoby się zobaczyć i dowiedzieć jeszcze więcej, ale robiło się późno i nasi prelegenci musieli opuścić i obcą planetę, i nas. Dostaliśmy od nich zaproszenie do powstającego w Krakowie Centrum Nauki. Już za dwa lata odbędą się tam pierwsze wystawy, pokazy i zajęcia. Z pewnością skorzystamy.

Ta mobilna wystawa, którą nam zaprezentowano, to przysłowiowy strzał w dziesiątkę.