Kolejna „wiktoria” Sabiny
środa, 12 czerwca 2013 12:35

 

„Z głębi naszych serc wydobywa się wspaniała muzyka. Słychać ją o poranku, w upalne letnie południe, a także podczas ciemnych nocy, brzmi jak śpiew słowika lub kwilenie jaskółki. Czasami przypomina potężne bicie dzwonu.

Co Ci w duszy gra, gdy wieczór jest cichy, a morze spokojne i gładkie jak zwierciadło?”

Takie motto z baśni Andersena przyświecało IX Małopolskiemu Konkursowi Literacko-Plastycznemu, zorganizowanemu przez szkołę 101 w Krakowie.

A trzeba przyznać, że w duszy zagrało wielu literatom i uzdolnionym plastycznie uczniom z całego województwa. Tegoroczny konkurs cieszył się niebywałą popularnością, zgłosiło do niego udział 123 małopolskie szkoły podstawowe. Wpłynęło do organizatora 1250 prac. Wiele roboty było przed komisjami konkursowymi, na czele których stanęli profesorowie Andrzej Linert z Uniwersytetu Jagiellońskiego i Czesław Dźwigaj z Akademii Sztuk Pięknych.

Samych wypowiedzi literackich napłynęło 460, wybór więc był niezwykle trudny. Dla naszej Sabiny okazał się jednak ze wszech miar łaskawy. W tym wielkim natłoku twórczości, praca zatytułowana „Czarodziejskie okno marzeń”, została dostrzeżona i nagrodzona nagrodą II stopnia.

Na uroczystą galę do Muzeum Historycznego przy Rynku w Krakowie zaproszeni zostali laureaci wraz z opiekunami (Sabina niestety w tym czasie bawiła na zielonej szkole, więc nagrodę w jej imieniu odebrała nauczycielka języka polskiego ).

Podczas rozdania nagród panowała uroczysta atmosfera. Wśród licznych gości byli m. in. Konsul Honorowy Królestwa Danii, wspomniani wyżej profesorowie uczelni krakowskich, zastępca Prezydenta miasta Krakowa, delegaci z Kuratorium Oświaty w Krakowie, dyrektor Muzeum Historycznego, laureaci konkursu, opiekunowie ich prac oraz rodzice.

Słowo wstępne wygłosiła dyrektor szkoły 101 w Krakowie, która powitała wszystkich zebranych i podziękowała za ogromne zaangażowanie w konkurs wielu osób. Aby wszystko się udało, sporo pracy i serca włożyli w to przedsięwzięcie młodzi autorzy, ich nauczyciele, rodzice, którzy wspierali duchowo, a potem była mrówcza praca przy czytaniu, weryfikowaniu. Szczególne podziękowania zostały złożone na ręce sponsorów . W dalszej kolejności- coś dla ducha, czyli występ młodzieżowej grupy, działającej przy świetlicy szkoły-organizatora.

Napięcie bardzo wzrosło. Przyszedł moment rozdawania nagród. Najpierw w kategorii literackiej. Każdy z nagrodzonych zamienił słowo z profesorem Linertem. Niektórzy tak mocno przeżywali tę chwilę, że trudno było im dobyć głosu. Ale to przecież nie był żaden egzamin, tylko miła pogawędka na temat napisanych prac.

W części plastycznej egzaminowania nie było. Profesor Dźwigaj bardzo wysoko ocenił wszystkie nadesłane prace. Wykorzystano wiele technik plastycznych, niektóre prezentowały się jak maleńkie arcydzieła.

W tak miłej i sympatycznej atmosferze czas szybko mijał. Wszyscy laureaci i ich opiekunowie otrzymali brawa od organizatorów konkursu z równoczesnym zaproszeniem do kolejnej już edycji za rok. Sabinie też gratulujemy, bo dzięki niej mówi się o naszej szkole.

A w naszej galerii kilka zdjęć z uroczystości rozdania nagród.

Poprawiony: czwartek, 13 czerwca 2013 12:07